Cyfrowa higiena w placówkach oświatowych

Zarządzanie placówką

Gdy w lutym tego roku Minister Cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w czasie trwania konferencji prasowej oznajmił „Rok 2024 ogłaszamy rokiem cyfrowej higieny. Eksperci NASK przygotowują już kolejne bezpłatne materiały dla nauczycieli, uczniów i rodziców dotyczące tej tematyki i szeroko pojętego bezpieczeństwa w sieci”1, eksperci, edukatorzy i liderzy oświaty byli zgodni – to nie tylko bardzo dobra, ale i długo wyczekiwana decyzja. Wiele szkół i placówek edukacyjnych niemal natychmiast informowało – i to z nieukrywaną radością! – na swoich stronach internetowych i w komunikacji z rodzicami o decyzji resortu cyfryzacji. Ważny temat, który zdaniem wielu naukowców w perspektywie najbliższych kilku lat nieuchronnie stanie się jednym z największych wyzwań społecznych w obszarze zdrowia publicznego, został nie tylko dostrzeżony, ale i z odpowiednią powagą, w pełni adekwatną do skali zagrożenia, zainicjowano działania. Wyczekiwany „wiatr zmian”2 okazał się jednak zbyt słaby.

Choć cyfrowa higiena, a precyzyjniej rzecz ujmując – jej brak, jest aż nadto widoczna w gabinetach psychiatrów, psychologów, pedagogów, ale i w szkolnych ławkach, na korytarzach, na ulicy, podwórku czy w komunikacji zbiorowej, to wciąż w krętych korytarzach gmachu resortu edukacji zagadnienie to nie jest wcale widoczne. W opublikowanych w czerwcu tego roku podstawowych kierunkach realizacji polityki oświatowej w roku szkolnym 2024/2025 termin cyfrowa higiena – explicite – nie pada ani razu. Adam Zych, pomysłodawca projektu społecznego i międzynarodowej konferencji „Uwaga! Smartfon” – największej w Polsce konferencji o cyfrowych wyzwaniach, zwraca uwagę, że elementy cyfrowej higieny w pewien zawoalowany sposób wpisane są w ministerialny dokument, ale choćby w kontekście deklaracji ministra Krzysztofa Gawkowskiego rzeczą niezrozumiałą jest unikanie użycia wprost określenia cyfrowa higiena. Podobnego zdania jest m.in. Magdalena Bigaj, twórczyni i prezeska Fundacji Instytut Cyfrowego Obywatelstwa, autorka książki Wychowanie przy ekranie – niezwykle interesującego praktycznego podręcznika dla rodziców dotyczącego wprowadzenia dziecka w świat cyfrowy. Nieuchronną konsekwencją braku uzgodnień lub współdziałania ministerstw odpowiedzialnych w różnym stopniu za edukację jest dysonans i brak pewności, czy rzeczywiście cyfrowa higiena jest i być powinna priorytetem, czy też może być uzupełnieniem innych działań w obszarze rozwijania kompetencji cyfrowych. Wątpliwości nie rozwiewa również dokument, który może – używając języka młodego pokolenia – być gamechangerem, czyli zmienić oblicze polskiej edukacji. Choć formalnie jest zaledwie p...

Pozostałe 90% treści jest dostępne tylko dla Prenumeratorów.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI